Witam serdecznie i zapraszam na pączki bez smażenia z piekarnika. Tak przygotowane pączki na pewno są mniej kaloryczne i troszkę zdrowsze, może nie smakują jak te smażone ale są równie pyszne, puszyste i delikatne. Polecam wypróbować przepis i życzę udanego wypieku.
Do przygotowania pączków będziemy potrzebowali:
480 g mąki pszennej (typ do 550) – 3 szklanki 250 ml
60 g cukru – około 5 łyżek
200 ml letniego mleka
30 g drożdży świeżych
3 żółtka (rozmiar L)
60 g masła - roztopionego
otarta skórka z jednej cytryny
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
do pomalowania pączków przed pieczeniem:
żółtko
kilka łyżek mleka
do nadzienia pączków:
marmolada, dżem lub krem
olej do posmarowania miski na ciasto
Link do filmiku z przepisem na: Pączki z piekarnika
Przygotowanie:
Ciasto możemy przygotować ręcznie lub robotem.
Najpierw przygotuję rozczyn:
Do miski rozkruszam drożdże, dodaję około łyżeczki cukru, dużą łyżkę mąki oraz około 100 ml letniego mleka. Mieszam, miskę nakrywam ściereczką i odstawiam na około 15 minut, tak żeby drożdże zaczęły pracować.
Po 15 minutach:
Do rozczynu dodaję pozostałą mąkę, mleko, cukier, szczyptę soli, cukier waniliowy, skórkę z cytryny, żółtka i przez chwilę mieszam, żeby składniki wstępnie się połączyły.
Następnie dodaję roztopione i przestudzone masło, i mieszam aż masło połączy się z ciastem.
Ciasto wykładam na blat lekko podsypany mąką i wyrabiam przez kilka minut, do momentu aż stanie się gładkie i elastyczne.
Wyrobione przekładam do miski wysmarowanej olejem, miskę nakrywam folia spożywczą i odstawiam w ciepłe miejsce na 30 minut, do wyrośnięcia.
Odpowietrzanie:
Po 30 minutach ciasto ugniatam kilka razy w misce, nakrywam ponownie folią spożywczą i ponownie odstawiam na około 30 minut w ciepłe miejsce, tak żeby ciasto podwoiło swoją objętość.
Formowanie pączków:
Wyrośnięte ciasto wykładam na blat, przerabiam, formuję kulę, nakrywam ściereczką i pozostawiam na około 5 minut aby odpoczęło.
Następnie z ciasta formuję wałek, który dzielę na 12 w miarę równych części. Kawałki ciasta nakrywam ściereczką, żeby nie obsychało i formuję z każdego kawałka kulkę, którą następnie spłaszczam delikatnie dłonią i układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Jeżeli pączki nadziewam przed pieczeniem, to z uformowanej kulki robię palcami placek, na środek nakładam nadzienie, zlepiam i formuję pączka którego również układam na blasze.
Tak przygotowane paczki nakrywam ściereczką i odstawiam na około 20 minut do wyrośnięcia.
Pieczenie pączków:
Przed pieczeniem pączki maluję rozmącanym żółtkiem z kilkoma łyżkami mleka. Blachę wstawiam do nagrzanego piekarnika do 170°C na środkową półkę i piekę około 20 minut, na złoty kolor. Piekarnik mam ustawiony na grzanie góra dół, bez używania termoobiegu.
Upieczone zdejmuję z blachy i jeszcze ciepłe nadziewam.
Nadziewanie pączków:
Nadzienie przekładam do rękawa cukierniczego z cienką końcówką i nabijam pączki.
Dodatkowo oprószam cukrem pudrem.
Pączki bez smażenia są gotowe, życzę udanego wypieku i smacznego.
Pozdrawiam Babcia Ewa
Prześlij komentarz