Pączki na tłusty czwartek puszyste i delikatne

Witam serdecznie

Chciałabym zaproponować przepis na domowe pączki z marmoladą, wiem że łatwiej jest kupić pączki w cukierni ale jeżeli ktoś ma czas i ochotę spróbować przygotować pączki w domu, to polecam wypróbować mój przepis. Pączki są bardzo smaczne i puszyste.

Do przygotowania pączków będziemy potrzebowali:

z podanych proporcji wyjdzie około 16 pączków

600 g mąki pszennej (typ 450, 500 lub 550)

250 ml letniego mleka

80 g roztopionego i przestudzonego masła

4 żółtka (jajka L)

80 g cukru

40 g drożdży świeżych

1 łyżeczka cukru waniliowego

szczypta soli

1 1/2 łyżki spirytusu (można pominąć)

marmolada

tłuszcz do smażenia (olej lub smalec)

Link do filmu z przygotowaniem: Domowe pączki

Przygotowanie:

Najpierw przygotuję rozczyn:

Do miski rozkruszam drożdże, dodaję około 1 łyżeczki cukru, łyżkę mąki i około 50 ml letniego mleka i mieszam. Miskę nakrywam ściereczką i odstawiam na około 15 minut w ciepłe miejsce aby drożdże zaczęły pracować.

Po 15 minutach – przygotowanie ciasta (ciasto możemy przygotować robotem lub ręcznie):

Do rozczynu dodaję pozostałe składniki na ciasto oprócz masła i mieszam. Gdy składniki wstępnie się połączą dodaję roztopione i przestudzone masło i jeszcze przez chwilę mieszam, tak żeby masło wchłonęło się w ciasto.

Następnie ciasto wykładam na blat lekko podsypany mąką i wyrabiam przez kilka minut, tak żeby ciasto było gładkie, lśniące i nie kleiło się do dłoni.

Jeżeli podczas wyrabiania ciasto klei się do blatu to podsypuję blat niewielką ilością mąki i nadal wyrabiam.

Wyrobione ciasto przekładam do miski lekko oprószonej mąką, nakrywam ściereczka i odstawiam w ciepłe miejsce na 40 minut do wyrośnięcia, tak aby ciasto podwoiło swoją objętość.

Jeżeli w kuchni jest chłodno to miskę możemy wstawić do lekko nagrzanego piekarnika do około 30 stopni (wyłączyć grzanie ) i pozostawić ciasto do wyrośnięcia.

Po około 40 minutach:

Wyrośnięte ciasto wykładam na blat, przerabiam kilka razy i formuję wałek. Następnie ciasto dzielę na 16 w miarę równych kawałków. Z każdego kawałka ciasta formuję pączki, turlając kawałek ciasta na blacie lub w dłoniach (dokładnie pokazałam to na filmie).

Uformowane pączki układam na papierze do pieczenia i delikatnie spłaszczam dłonią.

Następnie pączki nakrywam ściereczką i pozostawiam do wyrośnięcia na około 30 minut.

Pączki będę nadziewała marmoladą dopiero usmażone ale jeżeli chcemy to możemy nałożyć marmoladę podczas formowania pączków.

Po 30 minutach smażenie pączków:

Tłuszcz rozgrzewam do temperatury około 175 stopni (może to być olej, smalec lub olej ze smalcem w proporcjach 1:1), tłuszczu powinno być tyle aby pączki swobodnie pływały.

Jeżeli nie mamy termometru aby sprawdzić temperaturę oleju, to możemy wrzucić kawałek ciasta i jeżeli się smaży, to znaczy że tłuszcz ma odpowiednią temperaturę i możemy zacząć smażyć pączki.

Pączki wkładam górą do dołu i smażę na najmniejszym ogniu przez około 2-2,5 minuty z każdej strony. Ważne aby olej nie był za gorący, ponieważ pączki z wierzchu będą wyglądać na usmażone a w środku mogą być surowe. Jeżeli olej jest za gorący i pączki za szybko brązowieją to należy wyłączyć na chwile gaz (na około minutę) i ponownie włączyć na najmniejszy płomień.

Usmażone paczki układam na ręczniku papierowym aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.

Nadziewanie pączków:

Marmoladę przekładam do miseczki i dokładnie mieszam, żeby nie było grudek. Jeżeli marmolada jest bardzo gęsta to możemy do niej dodać kilka kropli przegotowanej wody i dokładnie wymieszać.

Marmoladę wkładam do rękawa cukierniczego (jeżeli nie mamy rękawa to możemy go zrobić sami, pokazałam to na filmie) i nadziewam jeszcze ciepłe pączki.

Gotowe pączki możemy oprószyć cukrem pudrem, lukrem lub polewą czekoladową.

Pączki są gotowe, można się częstować. Życzę udanego smażenia i smacznego.

Pozdrawiam Babcia Ewa