Witam
Serdecznie
Tym
razem podzielę się przepisem na jedno garnkową potrawę z
soczewicą i piersią kurczaka . Jest zdrowa , sycąca i do tego
bardzo smaczna . Najlepiej smakuje z ciemnym pieczywem .
Będziemy
potrzebować :
z
podanych proporcji wyjdzie około 3 litrów potrawy
500
g piersi kurczaka
350
g soczewicy zielonej
2
łyżki koncentratu pomidorowego
1,5
litry wody
1
średnia cebula biała
3
małe cebule czerwone
2
średnie marchewki
1
średni korzeń pietruszki
3
ząbki czosnku
1
pęczki natki pietruszki
przyprawy
:
2
listki laurowe
1
łyżeczka kolendry
kilka
ziarenek ziela angielskiego
sól
, pieprz
olej
do smażenia
do
marynaty piersi z kurczaka :
3
łyżki oleju
1
łyżeczka papryki słodkiej
1/2
chili
1/2
kurkumy
1/2
papryki ostrej
Przygotowanie
:
Przed
rozpoczęciem przygotowania potrawy soczewicę płuczę i namaczam w
zimnej wodzie na około 3 godziny .
Marynowanie
piersi z kurczaka:
- Pierś z kurczaka dokładnie płuczę osuszam oczyszczam z chrząstek i białych błonek ( jeżeli takie są )
- i kroję w kostkę o wielkości około 2 centymetrów
- w misce mieszam olej z przyprawami i wrzucam do niej pokrojoną pierś z kurczaka , dokładnie mieszam żeby pierś była namoczona w marynacie i odstawiam na czas przygotowania pozostałych składników
Pierś
się marynuje
- Teraz odcedzam namoczoną soczewicę i przekładam ją do garnka
- zalewam ją 1,5 litrem wody stawiam na gazie i gotuję do pół miękkości :) ( około 20 minut)
W
czasie gotowania soczewicy przygotuję pozostałe składniki
- Białą cebulę kroję w drobną kostkę
- Czerwoną cebule kroję w piórka
- Czosnek drobniutko siekam
- marchew i pietruszkę kroję w pół plasterki
- natkę pietruszki drobno siekam
Teraz
podsmażę składniki :
- Na patelni rozgrzewam tłuszcz (olej) i zeszklę białą cebulę
- do podsmażonej cebuli dodaję zamarynowaną pierś z kurczaka
- całość podsmażam około 5 minut
- teraz dodaję czerwoną cebulę i czosnek i całość dusze jeszcze około 5 minut
Końcowe
przygotowanie soczewicy z piersią kurczaka
- Do podgotowanej soczewicy (po około 20 minutach gotowania ) dodaję przyprawy – kolendrę , ziele angielskie , listek laurowy , sól .
- Pokrojona marchewkę i pietruszkę i wszystko razem gotuję przez około 5 minut
- Teraz do garnka z gotującą się soczewicą dodaję zawartość patelni ( pierś z cebulą ) i koncentrat pomidorowy , doprawiam solą i pieprzem ( jeżeli trzeba )
- i wszystko razem gotuję do miękkości marchewki ( około 10 – 15 minut ale trzeba sprawdzać żeby się nie rozgotowało )
- po zakręceniu gazu połowę natki pietruszki dodaję do garnka a pozostałą natką posypuję danie na talerzu
Soczewica
z piersią kurczaka jest gotowa można podawać najlepiej smakuje z
pieczywem . Życzę smacznego
Pozdrawiam
Babcia Ewa
Oj to musi być przepyszne, bo właśnie tak wygląda :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy z soczewicą. Twoja aż się prosi, by jej spróbować. Babciu powiedz mi czy Ty masz fanpage na facebooku, bo chciałam tam do Ciebie wejść, ale nie mogę trafić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
no mam tu po prawej jest link pod okienkiem do mojego drugiego bloga :)
UsuńEwunia..a Ty mi robisz na złość...z to śledzie, a to soczewica wszystko czego nie lubię. :D A tak szczerze...zupka wygląda pięknie. :)
OdpowiedzUsuńEwo, na bank! zrobię sobie ten gulaszyk, przepis rewelacyjny, aromatyczny.
OdpowiedzUsuńSoczewicę jem często, bo permanentnie jestem na odchudzaniu, z miernym skutkiem, Twoja propozycja jest absolutnie dla mnie.Dziękuję.
Miło mi że przepis się podoba :)
UsuńPrzyznam szczerze, że soczewicy nigdy nie robiłam, to jeszcze nic nigdy nie jadłam - wstyd. Kiedyś u koleżanki widziałam tylko jakąś breję z soczewicy i jakoś nie miałam ochoty tego próbować. Tu U Ciebie Babciu wygląda rewelacyjnie :) chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować jest naprawdę pyszna :)
UsuńCiekawe połączenie i pysznie wygląda
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńZupka pyszna :) tylko zapomniałam dać koncentratu . Ja piersi wstawiłam na 2 godziny do lodówki żeby sie lepiej zamarynowały godzinę przed smażeniem wyjęłam z lodówki żeby były soczyste. Akurat robiły się w czasie kiedy soczewica sie namaczała .
OdpowiedzUsuńSuper że zupa smakowała a przepis się przydał :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Babciu Ewo jaką dodajesz koledre suszona czy w kulkach?
OdpowiedzUsuńW kulkach i rozgniatam w moździerzu.
UsuńPozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych, spokojnych i wesołych świąt ♥ ♥ ♥