Witam Serdecznie
Podzielę się przepisem na smaczną i
prostą zupę zalewajkę . Pierwszy raz ją jadłam z pół wieku
temu , może nie z tymi samymi składnikami ale tak samo się
nazywała :)
Składniki :
z podanych proporcji wyjdzie około 3,5
l zalewajki
250 ml śmietany 18 %
500 ml żurku
250 g kiełbasy
200 g boczku wędzonego
600 g obranych ziemniaków
4 duże ząbki czosnku
1 duża cebula
4 listki laurowe
7 ziarnek ziela angielskiego
sól pieprz do smaku
1 łyżeczka majeranku
2 grzyby suszone
2 litry wody
koperek do posypania zalewajki na
talerzu
Link do filmu z przygotowania : zalewajki
Przygotowanie :
Najpierw przygotuję wywar , nie jest
to taki typowy wywar bo ugotuję wodę z częścią boczku i kiełbasą
.
- Boczek dzielę na dwie równe części i jeden kawałek kroję w drobną kostkę ,
- pokrojony boczek wrzucam do garnka z wodą
- kiełbasę również kroję w kostkę i też wrzucam do garnka
- dodaję jeszcze ziele angielskie , listki laurowe i grzyby suszone
- garnek stawiam na gazie i od momentu zagotowania gotuję przez 10 minut
Przygotowanie reszty składników :
- Ziemniaki kroję w drobną kostkę
- czosnek przeciskam przez praskę
- koperek drobno siekam
- żurek wlewam do miski dodaję śmietanę i czosnek i wszystko dokładnie mieszam
- Cebulę kroję w drobną kostkę
- i drugi kawałek boczku również kroję w drobną kostkę
- boczek podsmażam na patelni i dodaję do podsmażonego boczku cebulę i wszystko razem smażę aż się cebula ładnie zrumieni
Po 10 minutach gotowania się wywaru
- dodaję pokrojone ziemniaki i gotuję aż będą miękkie
- gdy ziemniaki są miękkie do zalewajki dodaję wymieszany żur
- i podsmażoną cebulę z boczkiem
- doprawiam solą i pieprzem i zalewajkę gotuję jeszcze około 3 - 4 minut
- Po zakręceniu gazu zalewajkę posypuję majerankiem
Zalewajka jest już gotowa , na talerzu
posypuję koperkiem i życzę smacznego
Pozdrawiam Babcia Ewa
takiej zupki jeszcze nie jadłam, ale pewnie się skuszę gdyż wygląda bardzo apetycznie :-) super przepis, pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam zupki, a ta wygląda tak smakowicie.
UsuńKocham zalewajke! :) Moja ukochana przyjaciolka zawsze dla mnie gotuje, jak jestem w poblizu... Mmmmm...
OdpowiedzUsuńmoje pierwsze skojarzenie- "Jak rozpętałem II wojnę światową" moja ulubiona komedia
OdpowiedzUsuńw drugiej części wspominają o mamusinej zalewajce :)
Bardzo podobają mi się składniki, zupka musiała być pyszna:)
mmm ..uwielbiam zalewajkę ...:) muszę ugotować to Twoim sposobem:) bo ja gotuję inaczej i dodaje jajko na twardo posiekane :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zalewajeczkę, zwłaszcza po świątecznym przepychu. Twoja zupka wygląda pysznie. Skusiłaś mnie, więc muszę zrobić, szczególnie teraz kiedy tak mrozi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
pyszności:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńO matko, dzieciństwo mi się przypomniało :) uwielbiam zalewajkę :) babcia mi ją gotowała :) zupełnie o niej zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńZalewajka , to ...poznańska zupa, radomszczańska , sosnowiecka i tarnowska też, a jakże! gotuję podobnie , jak Ty Ewo, lecz na serwatce. Wspaniała zupa na czas zimowy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO Boże zalewajka to mi się śniła po nocach. Smak dzieciństwa i kuchni przyszywanej Babci powraca razem z tym przepisem. W sobotę będzie zalewajka - pędzę do sklepu i mam wrażenie że Babcina zalewajka była na serwatce. :))))
OdpowiedzUsuńU mnie dziś była zalewajka, zawsze taka sama...skwarki ze słoniny i podsmażona cebulka. A do tego prażuchy...czyli kluchy wygniecione z gotowanych ziemniaków i mąki. Sobota to taki czas kiedy można zaszaleć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMoja mama pochodzi z Radomska. Zalewajka to zupa, która gościła na naszym rodzinnym stole zawsze raz w tygodniu. Do tego zawsze placki ziemniaczane.... Robiła ja identycznie i ja również ;) Świetny i czytelny przepis :)
Zestawienie z plackami ziemniaczanymi to dla mnie novum, ale przyznaję, że brzmi smakowicie.
UsuńWłaśnie ugotowałam, pychaaaaa. Polecam MzKrakowa
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że smakowała
UsuńSuper
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPycha!
OdpowiedzUsuńMiło mi że smakowała :)
UsuńPrzepis wypróbowałam, zupa bardzo smaczna, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńWłaśnie wróciłam z Gór Świętokrzyskich. W każdej knajpce była ta zupa i oczywiście musiałam spróbować. Pyszna była. A Twój przepis zapowiada się bardzo smacznie. Do takiego stosuku wobec tej zupy mocno przyczynił się Franek Dolas :)
OdpowiedzUsuńJest wiele przepisów na Zalewajkę , polecam wypróbować moją :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zalewajka gości na moim stole od kiedy sięgam pamięcią! Gotuję ją w każdą sobotę. Do nie obowiązkowo prażuchy lub placki ziemniaczane. PYCHOTA!!!
OdpowiedzUsuńO tak placki ziemniaczane pasują :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
robiłem ja już kilkanaście razy ,zawsze była smaczna !!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się że przepis się przydał :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zalewajka..."Sól ziemi czarnej" Kutza....
OdpowiedzUsuńPrzypomniałam sobie jak byłam na nim w kinie z pół wieku temu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
To nie jest wcale zalewajka - tj. żur z ziemniakami. Zalewajka to ugotować ziemniaki w ilości wody , jakiej się chce , zalać białym barszczem , do tego przesmażona słonina z dużą ilością cebuli. Wszystko razem gotować z 5 min . Tyle. A.boczek z kiełbasą i ze śmietaną - na inne okazje.
OdpowiedzUsuńPowiem więcej. Dla mnie, kujawiaka, Twoja wersja również nie jest zalewajką, a właśnie białym barszczem, który w moim domu gotuje się na bazie kwasu kapuścianego. A jeżeli zalewajka, to w domyśle maślanka.
Usuńeliot44...jeśli maślanka,to w domyśle raczej polewka :)
UsuńJeśli polewka, to w domyśle również zalewajka :) Synonimy. Tyle że polewka kojarzy mi się nachalnie z tą czarną, podaną Soplicy.
UsuńWitam, ugotowałam zalewajkę wg Pani przepisu....coś WSPANIAŁEGO!!! jest przepyszna,ja takiej dobrej zalewajki chyba nigdy nie jadłam, mniam mniam :-) będę na pewno korzystać z innych przepisów...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się że smakowała a przepis się przydał :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Moja babcia robiła zalewajkę na wodzie z kiszonych ogórków.
OdpowiedzUsuńNa wodzie z kiszonych ogórków to nie jest żadna zalewajka. W zalewajce MUSI być żur. Kazde wypichcone byle co to nie zalewajka.
UsuńTa zupa to poezja zrobiłem wg tego przepisu i zjadłem od razu całą :)
OdpowiedzUsuńnawet moja babcia tak dobrej nie robiła :(
gratuluję wyczucia smaku
Już kilka razy robiłam zalewajkę wg Pani przepisu. Znalazłam przepis przez przypadek, bo niestety nie wiedziałam jak się ją gotuje. Jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńNawet mój syn, który woli żurek z jajkiem, wcina zalewajeczkę ze smakiem :)
Tylko partner woli ziemniaki pokrojone w grubą kostkę, bo tak gotowała Jego babcia :)
Bardzo dziękujemy za przepyszny przepis :D
Polecam!!!!
Dziękuję bardzo za miłe słowa, i cieszę się że zalewajka smakuje Pani jak i synkowi , oj a Pani partner jest niegrzeczny bo mu nie smakuje :) .
UsuńJest wiele przepisów na zalewajki co region to inna zalewajka :)
Pozdrawiam serdecznie Panią i całą rodzinę
Ugotowałam już trzy zalewajki i każda wyszła zupełnie inna. Szukając pomysłu na nowe trafiłam tutaj. Zapisuję Pani przepis, bo koniecznie musi on dołączyć do mojej "kolekcji" :) Dobra zupa na jesień i zimę.
OdpowiedzUsuńZapraszam Panią na zalewajka.com.pl po przepisy na inne zalewajki. Pozdrawiam
Ooo cała strona o zupach muszę odwiedzić i podpatrzeć co nieco :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Niebo w gębie ! Przepyszny przepis :) Całą rodzinka wcinała aż uszy się trzęsły :D Próbowałem kilka razy odtworzyć zalewajkę którą gotowała moja babcia ale ciągle czegoś w smaku brakowało, a wg Pani przepisu to chyba to :) Nie dawałem nigdy grzybów, jakoś mi uciekły z pamięci, a teraz ..... POEZJA :) Tak, to dobre określenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa i bardzo mi miło że zupa smakuje a przepis się przydał.
UsuńPozdrawiam serdecznie Pana oraz całą Pana rodzinę :)
Ja sie pytam gdzie jest koperek w liście zakupów/składników ?!?!?! żenua
OdpowiedzUsuńJa tam widzę koperek :)
UsuńUrodziłam się w okolicach Żarnowa ale od pół wieku mieszkam na Śląsku.Gotuję więc żurek śląski który jest podobny.Pani przepis wykorzystam aby przypomnieć sobie smak cioci zalewajki.Dziękuję za przepis Bardzo często zaglądam do pani przepisów.Na pewno niektóre wykorzystam na najbliższe święta
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się że znalazła Pani coś dla siebie na blogu
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zupkę zrobiłam wg twojego przepisu (zamiast zwykłej kiełbasy dałam białą) i wyszła fantastyczna - taka jaką pamiętam z dzieciństwa....dziecko (choć niejadek) zjadł cały talerz, a mąż zjadł 2 porcje ;))) dziękuję Ci Ewo ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło że zupa smakowała a przepis się przydał.
UsuńPozdrawiam serdecznie Panią, niejadka oraz męża :)
Porwierdzam, zupka przepyszna, choć ja pomijam koperek,bo tego akurat z dzieciństwa nie kojarzę ;) Bardzo prosty i czytelny przepis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobic zalewajkę, bo akurat mam wszystkie składniki w domu, tyle, że zamiast zwykłej kiełbasy mam białą surową... Uda się?
OdpowiedzUsuńTak oczywiście można użyć białej kiełbasy. Życzę smacznego i pozdrawiam serdecznie
UsuńMoja babcia na wsi jak żyła gotowała najpyszniejszą zalewajkę na świecie. Moja mama też przepyszną gotuje. Choć mojej zalewajce daleko do ich zalewajek to jednak mój synek (6 l.) twierdzi że moja jest najlepsza. Wychodzi na to że w mojej rodzinie ZALEWAJKA to jednak gruba sprawa. I gitara.... Norbert.
OdpowiedzUsuńNo chyba gruba sprawa, zupa pokoleniowa :) Najważniejsze że synkowi najbardziej smakuje Pana zalewajka.
UsuńPozdrawiam serdecznie
zupa przepyszna. dokladnie taka jak w dziecistwie. dziekuje za ten przepis. zostaje juz na Pani blogu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło że zalewajka smakuje i dziękuję za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam serdecznie
A boczek to wędzony czy surowy
OdpowiedzUsuńA najlepsza jest zalewajka na kurkach.
OdpowiedzUsuńNa pewno zalewajka na kurkach jest równie smaczna, tylko skąd wziąć te kurki, bo u mnie w lesie to było ich jak na lekarstwo.
UsuńPozdrawiam serdecznie ♥
To nie jest zalewajka! Zalewajka pochodzi z centralnej Polski i przygotowuje się ją zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńJest wiele przepisów na zalewajki i dla mnie ta zupa jest zalewajką. To że zalewajka pochodzi z centralnej polski nie znaczy że jest tylko jeden przepis na tę zupę. Każdy region jak i każda kucharka :) ma swój własny przepis na zalewajkę.
UsuńPozdrawiam serdecznie ♥
A ja się urodziłam w ŻARNOWIE a już ponad 40 lat mieszkam w Baborowie na Opolszczyźnie i zalewajkę robię identycznie.Przypomniały mi się prazoki , które robiła moja babcia z Włodzimierzowa koło Jaksonka. Uwielbiam !!! Grażyna
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam wyżej są różne zalewajki, różniące się miedzy regionami ale niektórzy tego nie rozumieją :)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie ♥
pyszna zupka wyszła, jestem początkującą kucharką, więc pozwolę sobie skorzystać również z innych przepisów. Dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiło mi że przepis się przydał a Zalewajka smakowała
UsuńPozdrawiam serdecznie ♥
moja zalewajka , bez grzybków tylko podlana kwasem z ogórków kiszonych na końcu gotowania.Jest super zimą jak też latem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sposób na Zalewajkę, będę musiała wypróbować.
UsuńPozdrawiam serdecznie ♥
To najlepsza zupka jaka jadłem,przepis prosty i trafiony.Pycha !!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zalewajka smakowała.
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za miły komentarz ♥
Moja pierwsza zalewajka. Wyszła idealna- smak z dzieciństwa. Dziękuję i pozdrawiam z Łodzi:)
OdpowiedzUsuń